Św. Ambroży (Sant’Ambrogio) to jeden z patronów Mediolanu, obchodzący swoje święto 7 grudnia. W tym roku był on szczególnie łaskawy dla mediolańczyków, gdyż zadedykowany mu dzień wypadł w poniedziałek, na dodatek w przeddzień kolejnego święta – we wtorek 8 grudnia – co zaowocowało bardzo długim weekendem w stolicy Lombardii.

Zresztą św. Ambroży – notabene najsłynniejszy biskup miasta, żyjący w IV w.n.e. – był zawsze szczodry dla ludu. Jak podają źródła historyczne, któregoś roku opóźniał znacznie swój powrót z pielgrzymki, jednak kochający go lud czekał na jego przyjazd z Popielcem, przedłużając tym samym karnawał (tzw. carnevale ambrosiano). I tak już zostało. Do dziś – zgodnie z rytem ambrozjańskim, który praktykowany jest właściwie wyłącznie w Lombardii – rok liturgiczny ma nieco inny przebieg. Powoduje to, że mediolańczycy obchodzą niektóre święta religijne w innym czasie, np. Popielec w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Ze św. Ambrożym związanych jest też wiele interesujących legend, m.in. ta, która opowiada historię jego walki z diabłem. Szatan próbował przebić świętego rogami, jednak moc biskupa była tak silna, że nie podołał zadaniu. Zamiast tego, tak się zakręcił, że jego rogi wbiły się w stojącą obok kolumnę i na długo pozostał unieruchomiony. Ślady po tym zdarzeniu – dwie dziury na wylot – można zobaczyć dzisiaj w kolumnie stojącej przed mediolańską Bazyliką św. Ambrożego (Basilica di Sant’Ambrogio). W tej samej świątyni spoczywa również ciało patrona Mediolanu.