Dolce vita, czyli słodkie życie – chyba trudno o bardziej ograny włoski motyw. Tym bardziej, że tak naprawdę brak mu standardowej definicji. Każdy słodzi bowiem według własnego uznania i to co dla jednych jest…
Tag: kulinaria
Blog posts
Włoskie abecadło: „c” jak „cucina”, czyli po prostu kuchnia włoska
Podróże po Włoszech uczą miłości do lokalnego jedzenia już od pierwszego okręcenia spaghetti wokół widelca, bez znaczenia w jakim sosie. I w którym akurat regionie się przebywa. Bo gdziekolwiek by się nie było, kuchnia…
Triana – w Sewilli, po drugiej stronie rzeki
Triana widziana z przeciwległego brzegu Guadalquivir kokietuje rowerzystów i korzystających dość często ze ścieżki rowerowej amatorów biegania kolorowymi fasadami kamienic. Dzielnica należy do klasyków z serii „po drugiej stronie rzeki”, zagląda tu znacznie mniej turystów niż…
Wakacje w Apulii: o dialekcie, kuchni i niespodziankach
Nie pamiętam już wprawdzie, o czym pomyślałam, gdy rozpoczęłam w 2003 r. moje pierwsze wakacje w Apulii , nie zapomniałam jednak widoku, jaki ukazał się moim oczom, gdy wysiadłam z wysłużonej już, ale wciąż jeszcze trzymającej fason…
Czekoladowe cappuccino w Rzymie – opowiadanie
Deszcz lał strumieniami od dobrych trzech godzin i jak to bywało w takich chwilach w Rzymie, ulice pokrywała powoli coraz wyższa tafla brunatnej wody. Wieczne Miasto w takim wydaniu było koszmarem, dużo gorszym niż…
Przejedź się ze mną po Rzymie na Vespie – filmik
Masz ochotę przejechać się ze mną po Rzymie na Vespie i spojrzeć na Wieczne Miasto w inny sposób? Nie zastanawiaj się, tylko zobacz mój filmik w ramach serii „Travelerzy”.…
Dziennik z Antypodów – moja podróż do Australii
Moja podróż do Australii zaczęła się we Włoszech, a więc jakże inaczej, od kawy. A dokładnie od kawy Illy, chociaż nie o reklamę tu chodzi. Illy piję jednak na tyle rzadko, że to podkreślenie wydaje…
Trasa na niedzielny poranek w Wenecji
Cisza Wenecji jest dla mnie niekończącym się odkryciem. Przyzwyczajona do rzymskiego hałasu za oknem, tutaj w wąskich uliczkach tuż za Fondamenta dei Frari, z daleka od zgiełku Canal Grande, poranek brzmi zupełnie inaczej. Surrealistycznie. Brak jakichkolwiek…
Kawa po florencku… u Paszkowskiego
Espresso we florenckiej kawiarni Paszkowskiego ma dla mnie szczególny smak. To z całą pewnością sprawka podświadomości, ale w wielu włoskich miastach mam takie właśnie „moje adresy”, gdzie kawa smakuje mi inaczej. We Florencji jest to Caffe’ Concerto Paszkowski – historyczna…
Co wiem o oliwie z oliwek – mój artykuł dla Lente
Nie wiedziałem, że o oliwie z oliwek można rozprawiać jak o winie, powiedział mi znajomy po przeczytaniu mojego najnowszego wywiadu dla magazynu Lente. Ja też nie wiedziałam, dopóki nie porozmawiałam o niej z Urszulą…
strona 1
z 6