O Volterze napiszę pewnie jeszcze wiele razy. Bo i jest o czym pisać. Bogata w zabytki, ciekawa historycznie i archeologicznie, piękna architektonicznie. Nic dodać, nic ująć – miejsce jak ze snu! Zachęcając do odwiedzenia tej miejscowości, zacznę jednak od jej innej odsłony, bo Volterra jest też pełna ciekawostek. I to właśnie takim nieco mniej oczywistym szlakiem poprowadzę Was Drodzy Czytelnicy w tą zimową niedzielę.
Porta dell’Arco prowadziła do miasta już za Etrusków |
Architektura Volterry jest jedyna w swoim rodzaju: i ta pozostawiona przez Etrusków i ta późniejsza, średniowieczna |
Widok na okolice Volterry z placu przy Katedrze |
Muzea Tortury są w kilku miastach Toskanii: na zdjęciu powyżej, jego siedziba w Volterze |
Bar La vena di vino (czyli coś w stylu „Wena na wino”) ma – jak widać na zdjęciu – jedyny w swoim rodzaju wystój |
Forteca Medycejska widziana z Parku Aecheologicznego |
Niewątpliwą ciekawostką Volterry jest też miejscowa twierdza – Fortezza Medicea – zbudowana w XIV i XV stuleciu. Wzniesiono ją w najwyższej części miejscowości, stąd też imponująca budowla majestatycznie dominuje nad miastem. Niestety nie można jej swobodnie zwiedzać, gdyż – i to jest ta ciekawostka – znajduje się tam aktualnie więzienie.
Mażena
13 stycznia 2014 at 8:15 pmDo Woltery dojechaliśmy niezwykle krętą drogą. pamiętałam o związku z sagą Zmierzch i wampirami co w tym kamiennym mieście robiło wrażenie, ze choć planowałam kupno alabastrowych jajek to zapomniałam..
Miasto robi wrażenie i widoki i zaułki 🙂
Blanka
16 stycznia 2014 at 12:51 amKrętą drogę pamiętam i ja… Nawet bardzo krętą! 🙂 A jajek alabastrowych nadal jest w Volterze wiele, także następnym razem zakup na pewno się uda!
MichAl Ferens
23 kwietnia 2014 at 11:10 pmJa z Volterry zapamietalem tamtejsza Pinacoteke oraz swietna i niedroga restauracje: "Vecchia Lira" <3 Pozdrawiam