Włoskie szopki, można je oglądać dosłownie wszędzie: w kościołach, na głównych placach dużych miast i małych miejscowości, na ulicach, tuż obok ważnych zabytków, ale również przy sklepach, czy w szkołach. Są przeróżne: słynne na całym świecie – jak np. watykańska na Placu św. Piotra w Rzymie, folklorystyczne – jak te neapolitańskie, gdzie w stajence obok tradycyjnych postaci pojawiają się m.in. osoby z aktualnego życia publicznego, inne np. drewniane, wykonane przez lokalnych rzemieślników i artystów oraz zwyczajne, proste, acz często najbardziej chwytające za serca, bo np. papierowe, stworzone przez przedszkolaków. Jakiekolwiek by jednak nie były owe szopki, ich pojawienie się to nieodzowny znak, że Boże Narodzenie tuż, tuż… I z tej też okazji, wszystkim czytelnikom Autostrady Słońca, życzę wszystkiego co najlepsze. BUONE FESTE!