Blog posts

Mediolańska niedziela na Navigli, z żabami

Mediolańska niedziela na Navigli, z żabami

Włochy, włoskość, podróże

Miałam mocne postanowienie, że kolejny post o Mediolane napiszę dopiero za jakiś czas, ale spotkanie z różową żabą podczas niedzielnego spaceru zmieniło moją decyzję. Żaba była ewidentnym zmarzluchem, bo chociaż dzień był ciepły i słoneczny, miała na sobie gruby szal. Oczywiście szalik był jak najbardziej trendy, no bo była to wprawdzie żaba, ale zawsze jednak mediolańska, stąd też absolutnie znająca się na najnowszej modzie.

Jak się po chwili okazało, żab było tak naprawdę wokół więcej, w różnych kolorach i w różnych miejscach: przysiadły pod oknami, wisiały na balkonach, odpoczywały na brzegu głównego mediolańskiego kanału – Naviglio Grande. Wszystkie były częścią instalacji designerskiej, mającej na celu zbiórkę pieniędzy na prace renowacyjne w mieście, m.in. w modnej, pełnej lokali i galerii sztuki, dzielnicy Mediolanu zwanej Navigli.

Inwazja żab przy mediolańskim kanale Naviglio Grande była inicjatywą grupy artystów znanych jako Cracking Art Group
Jak przystało na okolice en vogue, Navigli charakteryzują się tym, że bez przerwy coś się tam dzieje. Z reguły jest to coś bardzo artystycznego, designerskiego, nowatorskiego, kolorowego lub głośnego. Czasami również wszystko razem. Nie może być zresztą inaczej, biorąc pod uwagę, że nad pierwotnym projektem tego miejsca pracował eklektyczny geniusz Leonarda da Vinci. I tak, by zachłysnąć się tą modną atmosferą Mediolanu, przy każdym pobycie w mieście, punktualnie się tu zjawiam. Wczoraj Navigli też mnie nie zawiodły. Wzdłuż kanałów odbywała się coroczna wystawa kwiatów – Fiera mercato Fiore sul Naviglio – w której uczestniczyło 200 wystawców z całych Włoch. Było kolorowo, pachnąco i bardzo tłocznie. Wieczorem, gdy otworzyły swe podwoje liczne tu lokale, zrobiło się iście nowojorsko.
k
Fiera mercato Fiore sul Naviglio odbywa się co roku w kwietniu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *