Blog posts

Podróże po Włoszech: podróżuję, więc jestem

Podróże po Włoszech: podróżuję, więc jestem

Włochy, włoskość, podróże

Podróżuję, więc jestem. Przeczytałam kiedyś to zdanie i bardzo je polubiłam. Mam wrażenie, że w moim przypadku działa idealnie. Podróże po Włoszech są dla mnie jak pokarm, niezbędne. Nie muszą być wcale długie, bywa że wystarczy tylko jeden dzień. Bo czasami nie chodzi nawet o regenerację sił, ale o jakieś inne niż codzienne doznania.

Dlatego oprócz wyjazdów typowo poznawczych, gdy odwiedzam jakieś miejsce, w którym jeszcze nie byłam, chętnie praktykuję i te „przydomowe” podróże po Włoszech: nie ma znaczenia, że podczas tych drugich zrobię kolejne zdjęcie drzew, pól i niedalekiego Tybru, nie odkrywając teoretycznie nic niezwykłego. Teoretycznie, bo tak naprawdę właśnie wtedy odkrywam zawsze coś nowego o sobie.

Nie na darmo mówi się, że najdłuższa, najbardziej autentyczna i najpiękniejsza podróż jaką można podjąć, to ta która prowadzi do poznania siebie.

Podróż jest zresztą zawsze indywidualna, subiektywna. To samo miejsce, różne osoby, odmienny stan ducha, inna percepcja. Lubię dzielić się na moim blogu własnymi spostrzeżeniami na temat miejscowości, w których byłam. W postach oddaję chętnie towarzyszące mi wtedy odczucia. Tylko w ten sposób ma to dla mnie sens, gdy mogę dzielić się doświadczeniem. Trudno mi jednak obiecać, że każdy kto odwiedzi opisane przeze mnie miejsce będzie mieć takie same wrażenia. Jestem nawet przekonana, że może być z tym różnie. Ale i tak lubię mówić i pisać o tym, co nie przestaje mnie zachwycać podczas moich podróży po Włoszech. A zachwyca mnie coś nowego gdziekolwiek jestem. Czasami ma to wymiar materialny, innym razem nie: to bez znaczenia, liczą się odczuwane emocje.

Moje podróże po Włoszech charakteryzują też od jakiegoś czasu minimalizm i autentyczność. Mniej znaczy dla mnie więcej w tym temacie: nie chodzi mi o kolejną zaliczoną miejscowość, szukam raczej historii o ludziach i miejscach, chcąc nie tylko zobaczyć coś nowego, ale przede wszystkim to poczuć. Nie zawsze trzeba pojechać daleko, by było jak podczas najbardziej egzotycznej podróży. Włochy są fantastyczne i pod tym względem. Czasem wystarczy po prostu pojechać gdzieś tam. Gdziekolwiek. Bywa, że wyłącznie w towarzystwie własnych myśli. I też jest bardzo dobrze. Bo podróż to również, w dużej mierze, stan umysłu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *