W moich podróżach po Włoszech, wrażenia dla podniebienia są tak samo ważne jak te dla oka. To dlatego w październiku, obok spacerów po wciąż jeszcze zielonych lasach Lacjum, nie potrafię odmówić sobie wyprawy w poszukiwaniu wybornego smaku trufli. Ten specyficzny rodzaj grzyba znany jest w kuchni już od kilku tysięcy lat. Istnieje nawet legenda mówiąca o jego boskim pochodzeniu – podobno trufla pojawiła się na ziemi w wyniku rzuconego przez Jowisza pioruna, który uderzył w pobliżu dębu. Kto nie daje wiary mitom, może przeczytać jak delektowali się truflą kulinarni smakosze – starożytni Rzymianie, o czym informuje w listach z I w. Pliniusz Starszy. Lub po prostu skosztować jej wyśmienitego smaku. Np. w przepisie na Tagliatelle al tartufo nero.k
Tagliatelle al tartufo nero*
Przepis dla 4 osób
Składniki:
400 gr. makaronu typu tagliatelle
2 małe trufle (ok. 40 – 60 gr.)
czosnek, świeża pietruszka, parmezan
Przygotowanie:
Szatkujemy drobno czosnek (nieco większą ilość niż używamy zazwyczaj) i pietruszkę oraz kroimy w cienkie plastry trufle. Podsmażamy na patelni najpierw czosnek, później dodajemy pietruszkę, a na koniec trufle. Gdy całość jest już wystarczająco podsmażona, odstawiamy patelnię na bok. W międzyczasie wstawiamy wodę na makaron i gotujemy tagliatelle według instrukcji czasu podanej na opakowaniu. Gdy makaron jest ugotowany, odstawioną wcześniej patelnię kładziemy znów na gaz, dołączając do jej zawartości odcedzone tagliatelle. Dolewamy też łyżkę wody w której ugotowaliśmy makaron. Całość trzymamy na ogniu przez kilkadziesiąt sekund, dokładnie mieszając składniki. Na koniec posypujemy startym parmezanem.
Buon apetito!