Bicie dzwonów kościelnych w Gubbio wybudza nawet z głębokiego snu już o brzasku. Przynajmniej tych, którzy tak jak ja nie są przyzwyczajeni do bliskiego sąsiedztwa ich rytmicznego dźwięku.…
Rok: 2017
Blog posts
Umbria: podróż w rytmie slow
Lubię myśleć o Umbrii, jak o trochę mniejszej Toskanii. Bo jest tu naprawdę wszystko, co tak zachwyca u jej bardziej światowej sąsiadki. Przy czym podróżowanie po tym regionie łączy się z filozofią nieco wolniejszego…
TOP 3: turystyczne hity Rzymu widziane inaczej
Przyglądanie się rzymskim topowym miejscówkom, w taki sam sposób jak robią to wszyscy, czasami nie popłaca. Zwyczajnie nie widać tych miejsc, bo taki wokół tłum. Na szczęście jest na to rada, po prostu wystarczy…
Archipelag Toskański – rozsypane perły Afrodyty
Już wiem, dlaczego Archipelag Toskański jest tak zachwycająco urodziwy! Bo, zgodnie z mitami, jego powstanie firmuje sama Afrodyta – bogini miłości i piękna.…
Wykopaliska w Ostia Antica – w moich oczach
Za każdym razem gdy zwiedzam wykopaliska w Ostii Antycznej (Ostia Antica), nie mogę oprzeć się pokusie i staram się wyobrazić sobie to miejsce, jak mogło wyglądać w okresie jego największej świetności. Już od samego…
Poznaj ze mną rzymską dzielnicę Testaccio
Gdy myślę o rzymskiej dzielnicy Testaccio, pierwszym skojarzeniem jest koń ciągnący dorożkę. Zawsze gdy jadę tędy rano w drodze do pracy, na jednym z głównych skrzyżowań, punktualnie o 8.10, spotykam pięknego, rosłego kasztana o…
Anegdoty o miejscach znanych: Circus Maximus
Przejeżdżam przez centrum Rzymu codziennie. I jeśli akurat nie leje okrutnie lub nie ma dzikich korków, cieszę się bardzo na tę drogę. W porannym słońcu przyglądam się Wiecznemu Miastu zza ciemnych okularów, przeciskając się…
Port w Rzymie, gdzie wakacje trwają cały czas
„Wakacje to stan umysłu”, ilekroć czytam gdzieś to zdanie albo słyszę je, nawet po raz tysięczny, to i tak się uśmiecham. Tak po prostu, do siebie. Bo święcie wierzę, że odpowiedni stan ducha może…
Rzym inaczej – murale w dzielnicy Tor Marancia
To oczywiście nie tak, że Rzym to tylko piękne palazzi o fasadach w paletach barw od subtelnej żółci do jaskrawej pomarańczy, od których trudno wprost oderwać rozmarzony wzrok spacerując po centrum włoskiej stolicy. Wieczne…
Rzymski Kapitol – gdzie wszystko się zaczęło
Mam to szczęście, że przejeżdżam obok rzymskiego Kapitolu dwa razy dziennie. W drodze do i z pracy. O tym szczęściu nie zawsze jednak pamiętam. Często przypominają mi o nim dopiero turyści, którzy nawet podczas jednodniowego…
strona 2
z 5